niedziela, 2 stycznia 2011

małymi kroczkami...

Małymi kroczkami czas zacząć działać!
Jako, że na 8 tygodni przed porodem dowiedzieliśmy się, że będziemy mieć córkę a nie syna to w głowie pojawiło się milion pomysłów co można dla niej zrobić i uszyć.
Pierwszym kroczkiem było uszycie półśpiochów :) Myślałam, że to takie nic, ale jest troszkę przy tym zabawy... Żeby nie były nudno różowe to na tyłeczku pojawił się napis 'tap madl' - to teraz modne :D


1 komentarz: