piątek, 31 sierpnia 2012

In this house...

Zainspirowana tym postanowiłam sama gdzieś umieścić ten tekst.
Padło na wazon! W końcu mam ich jeszcze dziesiątki... :-) A ciągłe grawerowanie podziękowań na ślub już troszkę mi się znudziło...
Zdecydowanie lepiej mu z takim grawerem!

Oczywiście nie potrafię zrobić dobrych zdjęć, ale wyszedł mniej więcej tak o:


Przy okazji rozpoczęłam przygodę ze sklejką i powstało moje srebrne '&'
Ciąg dalszy sklejkowych zabaw nastąpi :)

środa, 29 sierpnia 2012

Cynamonowe bułeczki & spodnie

mhm...
co ja na to poradzę, że muszę mieć coś słodkiego zawsze pod ręką :D
ostatnio zrobiłam cynamonowe bułeczki z tego przepisu.
Tylko zamiast wałkować to podzieliłam ciasto na 16-20 części, z których utoczyłam kulki, każdą z osobna zanurzyłam w roztopionym maśle i wypaplałam [:)] w cukrze czcinowym zmieszanym z białym cukrem i cynamonem.
Wystarczy ułożyć je ciasno koło siebie na blaszce i po upieczeniu pięknie się je odrywa :D
Zrobiłam w sumie dwie blaszki - hehe. Te na drugiej nie były maczane w maśle. Ale i te i te są moimi ulubionymi :D
a ja kiedyś nie lubiłam cynamonu...




No i uszyłam w końcu Miśce spodenki dresowe, do których się zabierałam kilka miesięcy :D
Miałam taki turkusowy topik, którego nigdy nie założyłam i miałam z niego zrobić dla Miśki kombinezonik (spodnie łączone z topem). Skończyło się na tym, że Miśka już wyrosła z tego materiału :D zrobiłam więc same spodnie i musiałam do nich doszyć inny materiał, bo troszkę się go mało zrobiło :)


jak widać wygodne :D



piątek, 24 sierpnia 2012

talent


Nie mogę się nie pochwalić...
Miśkowa wyklejanka z ciastoliny - myślę, że autorka chciała przedstawić nam jesień.

btw. robię ciągle projekt Miśkowej foto książki i słucham sobie muzyki... słyszę szelest z łóżeczka Miśki... patrzę w jej stronę - tańczy... 23:30 :D love :*

środa, 22 sierpnia 2012


Zaraz zabieram się do pracy, ale wcześniej odrobię "pracę domową".
Zaproszona do zabawy przez Madleine
odpowiadam:

1. Ulubiony zestaw śniadaniowy.
Nie wiem, czy to mój ulubiony, ale najczęstszy: bułeczka z pomidorem i jajo na miękko, albo kiełbaski :)

2. Kawa z mlekiem czy bez?
Mleko z kawą

3. Miasto, które najbardziej chcesz odwiedzić.
Caracas, Lizbona, dużo dużo dużo....

4. Uprawiasz jakiś sport?
Podnoszenie 11kg, żaden konkretny, ale ruszamy się :P

5. Samochód czy autobus?
A co to jest autobus?

6. Ulubione letnie owoce.
Większość

7. Masz w domu jakiegoś zwierzaka?
Lucjan - najpiękniejszy spaniel w rejonie :P

8. Lubisz robić coś, czego inni kompletnie nie rozumieją?
Pewnie tak

9. Jak najczęściej spędzasz wolny czas?
Pracuję :D

10. Obiad czy deser?
Wszystko naraz w podwójnej ilości

11. Ulubiona pora dnia.
Chwila, kiedy mo wraca z pracy i jesteśmy wszyscy razem :o)


To coś jak złote myśli, co? :) Czy jak to tam się nazywało...
"Wpiszesz mi się do złotych myśli?"

Zadanie wykonane. Ja zapraszam Promyczka i wszystkich chętnych [jak w szkole, zad. dla chętnych].

A teraz do pracy... chociaż dzisiaj to inna praca. Robię projekt fotoksiążki z ostatnich kilkunastu miesięcy :o)

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Odrywane ciasto drożdżowe

Muszę wrzucić ten przepis, bo to moje ulubione ciasto od 3 dni :)
A gdzie mam go później szukać, jak nie tu?

W oryginale ciasto powinno być z cukrem i z cynamonem - na pewno też takie zrobię.
Pierwsze zrobiłam z musem jabłkowym i cynamonem. W sumie to jedno duże jabłko uprażyłam na maśle z dodatkiem cynamonu... Drugie [podwójne] zrobiłam na słono! Z wymieszaną oliwą, czosnkiem, surowym jajem, oregano i solą [o soli zapomniałam, ale ciiiiii].

A samo ciasto robi się tak:
- 25g drożdży
- 1 łyżka cukru/1 łyżeczka do ciasta na słono
- 0,5 szklanki mleka
- szczypta soli
- 2 jajka
- 2,5 szklanki mąki
- 60g roztopionego przestudzonego masła

Drożdże + letnie mleko + łyżka cukru - rozmieszać, odstawić, żeby ruszyły.
Do tego mąka + masło + sól + jajka - wyrobić na gładkie ciasto [love mikser :*]
Ostawić do wyrośnięcia.
Rozwałkować na prostokąt. Posmarować cieńko nadzieniem. Pokroić w pasy szerokości blaszki.
Pasy nakładać jeden na drugi i pociąć na kwadraty/prostokąty. Poskładać do 'kupy' te kwadraciki i umieścić w blaszce.
Piec 30-35 minut w 180 stopniach.

Ciasto się odrywa po kawałku... GENIALNE JEST!!!
Jutro robię z powidłami śliwkowymi :D

Oryginał i tutorial TU

A najważniejsze, że Miśce też bardzo smakowało! :)




z czosnkiem:

czwartek, 16 sierpnia 2012

ramki -_-

ramki drewnopochodne w drewnopodobnej okleinie :D
wygrawerowałam imionka, grawer pozłociłam, a co!


...a w domu od wczoraj pachnie duszonymi w maśle podgrzybkami :)

środa, 15 sierpnia 2012

love

Sklep mięsny. Przede mną mama z córką...
- Kocham Cię mamuś.

wzruchnęło mnie ;-)

love :*


poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Murzynek

Nie kupujemy nic słodkiego, bo jesteśmy za grubi :)

15 minut po tym postanowieniu stwierdziłam, że nie ma nic słodkiego, więc musiałam zrobić...


- 2 szklanki mąki
- 2 szklanki cukru
- 200g margaryny
- 3 łyżki kakao
- proszek do pieczenia
- 4 jajka
Cukier + kakao + margarynę zagotować, odlać pół szklanki na polewę, ostudzić.
Do mąki dodać trochę proszku, żółtka, ostudzoną polewę [nie tą ze szklanki :)]
mile widziany rum...
na koniec dodać pianę z białek i piec jakieś 40 minut w 180 stopniach.


a my z Miśką od rana słuchamy staroci... :)










czwartek, 2 sierpnia 2012

huu huu

pościel sówkowa dla Ani ;o)

jutro biorę się za ochraniacze, bo gąbka dziś przyjechała ;) 


&
ostatnie nasze dni kończą się zazwyczaj dwoma kółkami







środa, 1 sierpnia 2012

losowanie

pewnie na to czekacie a moja szanowna Mińcia dopiero zasnęła...
napiszę tylko, że wylosowała atunię, której gratuluję serdecznie i czekam na maila z adresem!
fotki dorzucę niebawem, aczkolwiek to tylko dokumentacja małym aparacikiem na szybko... więc szału nie będzie :)

tak wygląda maszyna losująca po przebudzeniu

a tak los przez nią wskazany