Chilli con carne:
- mielone mięso wołowe i wieprzowe (u mnie 3/4 wołowego, mielone własnoręcznie ;>)
- cebula
- papryka
- fasola czerwona
- czosnek
- pomidory
- łyżka przecieru pomidorowego
- przyprawy: sól, pieprz, oregano, kumin, papryka słodka, chili (pieprz cayenne)
Na patelnię cebula, po chwili mięso, czosnek i pomidory. Jak pomidory zmiękną to papryka. I tak dopóki mięsko nie będzie dobre... Na koniec puszka fasoli i przyprawy. Można też dodać kukurydzę, ale ja wolę bez ;-) Najlepiej zrobić dzień wcześniej...
Podane z ryżem parabolicznym ugotowanym z dodatkiem kurkumy.
a na deser napoleonka (pieczone gotowe ciasto francuskie przełożone oczywiście kremem z torebki :))
górna warstwa ciasta pieczona w formie pokrojonej (zgodnie z tym co Ola pisała u siebie :))
Zagrzebiste połączenie ;)
OdpowiedzUsuńhehehe spoko, było jeszcze kilka innych rzeczy :P
OdpowiedzUsuńI co toffisiu, lepiej się kroi jak już wcześniej pokrojone ciasto? :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda mniam ;)
ba :)
OdpowiedzUsuń