Ciato przepysznie wygląda. Obuwie bardzo pomysłowe.
to akurat pieczone jabłka :D
Rzymianki!!! Coś czuję, że to będzie hit kolejnego lata. Koniecznie małż musi to opatentować ;)
Twój mąż robi Ci niezłą konkurencję, a swoją drogą musiał się trochę na fatygować :P
Nie musiał nie musiał :P
o wilku mowa a wilk... ;p
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Pewnie, że cudowne! Niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju ;)Pozdrawiam!
Ciato przepysznie wygląda. Obuwie bardzo pomysłowe.
OdpowiedzUsuńto akurat pieczone jabłka :D
UsuńRzymianki!!! Coś czuję, że to będzie hit kolejnego lata. Koniecznie małż musi to opatentować ;)
OdpowiedzUsuńTwój mąż robi Ci niezłą konkurencję, a swoją drogą musiał się trochę na fatygować :P
OdpowiedzUsuńNie musiał nie musiał :P
OdpowiedzUsuńo wilku mowa a wilk... ;p
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPewnie, że cudowne! Niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!