niedziela, 23 września 2012

Metamorfozy - klatka schodowa

Nasza odstraszająca klatka schodowa przeszła ostatnio "małą" metamorfozę. Podejrzewam, że straszyła wszystkich potencjalnych kupców naszego mieszkania :)
Wystarczyło pomalować, zmienić wykładzinę pcv, postawić jakieś kwiatki... :)








Jest trochę lepiej? :)

17 komentarzy:

  1. Dużo, dużo lepiej.:)Napis też jest, czy tylko dla potrzeb zdjęcia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. napis jak najbardziej został
      robiłam go przy próbach cięcia sklejki i nie miałam co z nim zrobić to się wpasował na boazerię :)

      Usuń
  2. Czy lepiej? O niebo lepiej!!! Wyglada super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to szkoda, że póki co mieszkania nie sprzedajemy ;)

      Usuń
  3. Toffi cudnie!!!! p.s. co do mojej pracy, nie oplaca mi sie wracac, mam okolo 60 km w jedna stonę teraz, biuro od 8 do 19 czyli dwie zmniany, czasmi trzeba zostac dluzej, nie widziałabym w ogole dzieci i malo co bym zarobila...bez sensu...mysle o czyms swoim...ale nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :)
      tak to na pewno nie... ale gdzie indziej? albo dla siebie właśnie? to dobry moment...

      Usuń
  4. wygląda o wiele lepiej. zmiana jest bardzo diametralna. teraz jest tam jasno i przyjemnie i przytulnie. dobre posunięcie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę się przyznać, że zdjęcia przed malowaniem robiłam po wyniesieniu tony śmieci z klatki :P w tym choinki... :D sztucznej oczywiście...

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, znacznie lepiej! Teraz wygląda to jak jakaś scenografia filmowa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wow jak ze skandynawskiego magazynu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. dziękuję :o)
    szkoda tylko, że się już zagraciła...
    ale chwila jest bliska... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. zdecydowamie lepiej wczesniej..

    OdpowiedzUsuń