wtorek, 9 kwietnia 2013

Makaron ryżowy z sosem śmietanowo-paprykowym & paprykarz

Ostatnio mam niechęć paprykową, ale ten makaron z sosem był najlepszy, jaki jadłam w ostatnim czasie :)
Oczywiście prosty i szybki :)
Do garnka olej + pokrojona cebula
+ czosnek
+ pokrojona papryka
chwilkę poddusić...
Na patelnię olej + pokrojony filet kuraka + sól i pieprz
Podsmażone filety wędrują do garnka z papryką.
Zalewamy śmietaną 12-18%, po zagotowaniu już tylko przyprawić...
Sos pasuje do makaronów, kasz, ziemniaków... U mnie z makaronem ryżowym [uwielbiam!]


No i naszło mnie na paprykarz własnej roboty...
- makrela
- cebula
- marchewka
- przecier pomidorowy
- ryż
- papryka słodka, pieprz cayenne, ziele angielskie, liść laurowy

Podsmażamy pokrojoną cebulę z zielem i liściem, dodajemy startą marchewkę i dusimy do miękkości.
Dodajemy pół słoiczka przecieru, chwilkę dusimy, czekamy aż ostygnie.
Do tego wędruje makrela [oddzielona od ości :)] i ugotowany ryż [około pół torebki].
Mieszamy, porządnie schładzamy.
Jak dla mnie to im więcej ryby tym lepiej...



& pierwsza przeróbka dla grubasa...

16 komentarzy:

  1. Przepis wygląda, a nawet "czyta się" smakowicie! A jeśli chodzi o spodenki to w ciąży uszyłam sobie podobne. W oryginale spodnie były z materiału, wycięłam co trzeba, i odcięłam górę od bluzki na ramiączka (by mieć ściągacz na brzuszek). Gdy zeszyłam, pas okazał się być duży (zakrywał sporo brzuszka), ale myślałam, że to dobrze, inne kobietki chodziły w takich spodniach. Mnie nie pasował taki duży pas. Zawsze go zawijałam. Inne spodnie miałam z gumkami w kieszeniach :)- kupione. Ogólnie- nie kupowałam prawie żadnych ciuchów na ciążę, ale spodnie o rozmiar większe przydały się na 5-8 miesiąc, potem już te ciążowe typowe.
    Pozdrawiam wiosennie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja miałam ciążówki w pierwszej ciąży, ale pierwsze, ulubione to też przerabiane :)
      jeszcze się mieszczę w normalne, ale czasem muszę po turecku siadać :D

      Usuń
  2. No rzeczywiście posiedziałaś dzisiaj w kuchni:) Ale efekt jest super- wszystko wygląda przepysznie!
    Ściskam Cię i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepis samkowity, a rybki są zdrowe i trzeba je jeść:D
    Widzę, że czegoś wcześniej nie zauważyłam, a no brzuszka u ciebie:D
    Gratuluję kochana:D
    bzi

    OdpowiedzUsuń
  4. nie przepadam za papryką niestety...
    ps. w ciąży jesteś? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny przepis na makaron z sosem, na pewno skorzystam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam! dla mnie bez filetów mógłby też być, ale dla męża dodałam :P
      no i makaron ryżowy... mniam!

      Usuń
  6. Pyszności!
    I jaka udana przeróbka! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę za luźne, ale ciii :) niech będzie, e udana! :)

      Usuń
  7. no i powiedziała co wiedziała i co ja wiedziałam ;P super ten pierwszy przepis skorzystam!!!!!!

    OdpowiedzUsuń