wtorek, 3 czerwca 2014

Batman i pita grecka, czyli coś dla ciała i ciała :)

Batman do tej pory pojawiał się u mnie tylko na Kindlach.
Tym razem Batman na dresie dla mojego małego chłopca (niech mi nikt nie pisze, że już nie taki mały :( )
Czas chyba wrzucić Batmana na jakąś torbę... ktoś chętny? :)


Chciałam też zrobić Miśce taką sukienkę, ale oszczędzę jej cierpienia z powodu braku ulubionych kolorów.


I jeszcze miałam podać wam przepis na pitę grecką wg Doradcy Smaku ale widzę, że już jakieś logowanie potrzebne, żeby poznać cały przepis, ha! Ale najważniejsze widać... " Do miski wkładamy cebulę, cukinię doprawiamy solą, pieprzem, papryką słodką i gorczycą białą. Na koniec dodajemy 2 łyżeczki oliwy z oliwek." - Polecam tak zamarynowaną cukinię do pity! Z tego co pamiętam to chyba jeszcze sałata lodowa w tym była... A reszta wedle uznania... u mnie cieniutkie paseczki pieczonej polędwicy wieprzowej i oczywiście sos czosnkowy.
A przepis na pitę wzięłam stąd. 



11 komentarzy:

  1. fajny batman...mój Niko zażyczyłby sobie Spidermana(nastał właśnie na niego etap):)
    głodna siedzę teraz a Ty mi z tą pitą...:)zresztą ostatnio cały czas jem;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na zdrówko słońce!!! :D
      u nas czas na to, co mama wymyśli póki co :)

      Usuń
  2. Fajny dresik :) Teraz będzie latał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myślisz??? Bo ja już za nim nie nadążam!!!

      Usuń
    2. hehe.. W końcu strój do czegoś zobowiązuje :D

      Usuń
  3. ooooo jaaaaaa, Toffinka Ty szalejesz z tymi ubraniami !!!!!!!i przez Ciebie...idę coś zjeść !!!!!:P

    OdpowiedzUsuń
  4. patrzę na tą pitę i ślinka mi cieknie, ale musiała być pyszna!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. dres super ale jak bym się wgryzła w tę pitę...

    OdpowiedzUsuń
  6. jest super!!! a batman na torebce to już w ogóle genialny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń