Chciałabym napisać, że w końcu ruszył sklep, ale nie napiszę... bo nie ruszył :) Ale i tak go w weekend chyba wypuszczę a zatowarowywać będę już na bieżąco...
Ale za to w końcu kupiłam overlock :)))
Mega przyjemnie szyje się pościel (nie licząc zamków), np. dla przedszkolaka Filipa:
A i dresówkę się szyje bajecznie...
Kocham to wykończenie:
& dresik dla Filipa (liczę na lepsze zdjęcie na nim :))
nie wiem, dlaczego tyle zwlekałam z zakupem :)
Mam zaległości na waszych blogach, ale jak się ogarnę to nadrobię :)
Następnym razem wrócę z candy!
Do miłego!
śliczne pościele. Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńGratuluję! Czekam na szczegóły :)
OdpowiedzUsuńjuż są w nowym poście! :)
UsuńPościel w kotwice :)))))))))) Aaaaa!!!!
OdpowiedzUsuńDla nas!!!!!!
Sprytna ta nowa maszyna. Wykoczenie pelen profesjonalizm. Dres suuuuper!!!
No i w końcu! Ja kupuję u Ciebie wszystko :*
nooo kotwiczkowy materiał naprawdę jest super!
Usuńkupuj kupuj - kto bogatemu zabroni? :P
Pościel śliczna, powodzenia ze sklepem! Bzi
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńCudowny. Muszę się w końcu zmobilizować i moim chłopakom uszyć dresiki.
OdpowiedzUsuń