sobota, 6 kwietnia 2013

kurodomuję...

trudno inaczej nazwać to, co ostatnio robię :)
paczki z dżemem truskawkowym :o)
jeden z konfiturą wiśniową [najlepszy, ale za rzadka do pączków] i kilka z czekoladą...

rosołek i pierogi z mięskiem z rosołu ;-)
pierogi tradycyjnie z przepisu Kuronia

a na deser pierogi z jagodami :D
najlepsze w świecie!!!
a jeszcze lepsze jest to, że mam w zamrażalniku jeszcze jedną porcję jagód :)

ale ale...
mam też to, czego chciałam!!!!!
bilety na koncert Imany!!!!!!! ::::::::::::DDDDDDDDDD



6 komentarzy:

  1. takie domowe pierogi zx jagodami chodzą za mną od dawna, ze śmietaną i cukrem. mniam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja już czekam na następne :)
      chciałam jagodzianki robić... :) ale pierogi zrobię, o! :)

      Usuń
  2. uwielbiam pączki!!!! szkoda tylko, że z lukierkiem sie żaden nie znalazł;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo ja z lukrem nigdy nie robię :D ale może kiedyś... ;]

      Usuń
  3. Te pączusie aż mi ślinka leci... mniam i do tego te pierożki... uwielbiam, ale mi smaka na wieczór narobiłaś!!!
    Udanego koncertu życzę!
    pozdrowionka ślę:DD bzi bzi

    OdpowiedzUsuń
  4. Na domowe pączki mam chęć od dawna. I właściwie powinnam je dawno zrobić, bo we frytkownicy to chyba nic trudnego...Ale i tak mnie wrzący olej przeraża XD

    OdpowiedzUsuń