Mój ukochany sezon owocowo-warzywny już się zaczął, więc zainwestowałam w kokilki/czarki/miseczki do zapiekania :)
Żeby nie było, że to niezdrowe to kruszonkę zrobiłam z otrębami żytnimi :)
Rabarbar pokrojony, wymieszany z brązowym cukrem
no i na to kruszonka z otrębów, odrobiny mąki, margaryny i cukru
Zapieczone około 30 minut w 180 stopniach
Można podawać z jogurtem [fe], albo z lodami :)
1szt. zrobiłam z jagodami, ale Miśka pogardziła... ("mmm... jakie pyszne, nie chcę już")
i spódniczka dla Mińki hand made by toffi ;o)
Pychota rabarbarowa:) A Minciek na tańce się wybiera?
OdpowiedzUsuńw zasadzie to dziś imprezowała :D ale od kilkunastu minut śpi :D
UsuńA u mnie dziś kruche ciasto z rabarbarem i kruszoną, też pyszne:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńja mam nadzieję, że to dopiero początek rabarbaru u mnie :)
Usuńjest genialny do ciast! genialny! :)
uwielbiam wszystko, co jest z kruszonką :)
OdpowiedzUsuńa na rabarbar mam straszną ochotę. chyba zrobię ciasto drożdżowe lub kruche z rabarbarem i kruszonką.
ja jutro chyba jogurtowe z rabarbarem :)
Usuńtakie mooooocno mokre :)
Crumble to mój ulubiony deser:) Z każdym rodzajem owocow:P
OdpowiedzUsuńUwielbiam rabarbar, a crumble z nim to niebo w gebie!
OdpowiedzUsuńostatnio kupiłam takie foremki - nic tylko kupić rabarbar i je wypróbować :-)))
OdpowiedzUsuńspódniczka cudowna :-)))
taka mała baletnica.....
OdpowiedzUsuńw takie miseczki też muszę zainwestować ;)
OdpowiedzUsuń