Pytałam co chce na bluzce, spodziewając się odpowiedzi w stylu 'serce' czy 'kwiatek', ale z jej ust padło 'kotka!'
no dobra... ogarnęłam jakoś projekt kotka :D
Żółte spodnie wcale nie wyglądają tak piżamowo jak na zdjęciu, ale zrobię jej też szare, trochę innego kroju...
Synek póki co zyskał tylko czapeczkę na wyjście ze szpitala ;o)
ale zestawik!!! skąd wykrój??
OdpowiedzUsuńNarysowałabyś na kartce jak wygląda?:) super!!
ja nie umiem z wykroju :)
Usuńrysuję sobie na materiale i wycinam :P
czasem od jakiegoś ciuszka, czasem tak na oko...
skąd brałaś materiał? jest ze sreczem?
OdpowiedzUsuńlepsze niż z niejednego modnego teraz sklepu.
allegro
Usuńwiesz co... skład taki o Bawełna 50% Poliester 40% elastan 10%
i w sumie dopiero się zorientowałam jak ci tego szukałam
jest milusi :)
chociaż obserwowałam głównie materiały bawełna 86% i 14% poliester
a czemu zamówiłam ten to nie wiem, ale fajny jest :)
dzięki ;-)
OdpowiedzUsuńDresik extra a synkowi już w główkę nie będzie zimno :)
OdpowiedzUsuńw razie czego zrobiłam drugą bardziej elastyczną, bo nie wiem jak z rozmiarem hehe :D
Usuńcudny kociak! ;)))
OdpowiedzUsuńA kobieta spakowana? Czy w trakcie? :)
no jechać do szpitala już mogę, bo dopakować to takie rzeczy mi pozostało, bez których da się przeżyć :)
Usuńwalizka ledwo dopięta, więc jak będę dopakowywać to i tak coś będę musiała wyjąć :D
niestety dla męża nic się tam nie zmieści ;p musi się pakować sam :PP
I tak mi wyszly dwie torby:)
UsuńWow!!! My tez takie chcemy :]
OdpowiedzUsuń::D
Usuń'My' - tzn. my Jerzu i Iru.
OdpowiedzUsuńIroslaw tez dzisiaj bez humoru. Zgrali sie.
Misia po spanku już przekochana i milutka... do następnego razu :D
UsuńTyyyyy to jest boskie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BOSKIE!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńno myślałam, że za piżamę to weźmiecie :P
Usuńmasz u mnie zamówienie;)
OdpowiedzUsuńmoże zdążę przed rozwiązaniem:):)
sama nie wiem, kiedy będę bardziej zorganizowana... przed, czy po ;)
UsuńHmm...chyba po ;) Po wszystko samo sie organizuje.
OdpowiedzUsuńobyś miała rację... że samo! :D
UsuńMowie ci to ja:) Gwarantuje!
OdpowiedzUsuńJeszcze bedziesz zdziwiona, ze tak 'samo' ;)
OdpowiedzUsuńWOW!!! Dla mnie rewelacja! Bluzę sama bym założyła. Uściski dla big brzusia :)
OdpowiedzUsuńbluzę... no mam taką nadzieję niebawem ;)
UsuńAle cudny zazdroszcze umiejetności:)
OdpowiedzUsuńi kto to mówi?!
Usuń;)
Zaglądam tu od jakiegoś czasu ale dopiero teraz zostawiam po sobie ślad.
OdpowiedzUsuńCudny dresik, zdolniacha z Ciebie toffi.
http://majowa-mama.blogspot.com/
dzięki :)
Usuń