Robiłyśmy wczoraj no i dzisiaj też, ale z mieszaniną mąki pszennej i żytniej.
Wczorajsze przydały się na basen a dzisiejszych zaraz nie będzie :)
Składniki suche:
- 125g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki sody
- do 50g cukru (u mnie trzcinowy)
- 1-2 łyżeczki cynamonu
Składniki mokre:
- jajko
- 160g jogurtu
- 20ml oleju
Poza tym duże jabłko pokrojone w kostkę.
Wymieszać mokre, dodać suche i połączyć. Dodać jabłka.
Piec 25minut w 180 stopniach.
Mińka w międzyczasie układała puzzle 3d,
tzn. dopasowywała odkrojony plasterek cytryny do jej pozostałej części
tzn. dopasowywała odkrojony plasterek cytryny do jej pozostałej części
przy okazji sobie trochę zjadła, razem ze skórką
oczywiście usiłowała mnie przekonać, że należy dodać do ciasta zarówno plasterek cytryny
jak i całą połówkę
dorzucała je więc po kolei do miski...
następnie w misce lądowały kolejno foremki na muffinki,
młynki do soli i pieprzu, talerzyk i żarówka z młynka :}
oczywiście usiłowała mnie przekonać, że należy dodać do ciasta zarówno plasterek cytryny
jak i całą połówkę
dorzucała je więc po kolei do miski...
następnie w misce lądowały kolejno foremki na muffinki,
młynki do soli i pieprzu, talerzyk i żarówka z młynka :}
a skoro miska została już umyta to długo nie myśląc...
...wylądowała na Mińkowej głowie :o
a muffinki wyglądały tak:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz