Składniki:
- naleśniki (u mnie z dodatkiem mąki żytniej)
- kapusta kiszona
- mięsko wołowe z rosołu
- cebulka
- troszkę rosołu
Podsmażyłam cebulkę, dodałam zmiksowaną (wszystko co tnę w przystawce do blendera nazywam zmiksowanym :)) kapustę kiszoną, zalałam małą ilością rosołu, żeby troszkę się poddusiło. Na koniec dodałam zmiksowaną wołowinkę, która się ugotowała wcześniej w rosołku :)
I nie dodawałam żadnych przypraw, bo nie było potrzeby - dobra kapusta. Ale oczywiście można doprawić :)
Nadzienie zawinęłam w naleśniki, panierowałam w jajku i w bułce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz